Wydaje się, że noworodkowi nie są potrzebne żadne akcesoria zabawkowe, bo i po co, skoro do szóstego tygodnia życia nie odróżnia kolorów, kształtów, a dopiero koło roczku zaczyna chodzić, swobodnie bawić się, gaworzyć, siadać i móc czerpać przyjemność z zabawy. Nic jednak bardziej mylnego niż stwierdzenie, że niemowlakowi nie warto kupować zabawek. Wręcz przeciwnie – im wcześniej zaczniemy pracować nad rozwojem intelektualnym naszej pociechy, tym lepiej.
Zabawki są znakomitym asortymentem edukacyjnym, o ile oczywiście dobierzemy je odpowiednio do przedziału wiekowego naszego szkraba oraz jego płci. Dobrze, aby zabawka nie była nudna, dlatego standardowe gadżety typu autka dla chłopców czy lalki dla dziewczynek nie zawsze warte są zakupu. Wybierajmy takie akcesoria, które będą przede wszystkim niosły ze sobą coś więcej niż konieczność chwilowego skoncentrowania się na zabawie. Solidne i mądre akcesoria to takie, które bawią i uprzyjemniają czas a jednocześnie uczą. Rozwój intelektualny maluszka rozpoczyna się wraz z pierwszymi dniami jego życia. Z dnia na dzień dziecko zaczyna poznawać miejsce, w którym jest, rozróżniać głosy, które słyszy, później rozpoznawać kształty, kontury, postaci i kolory. Warto więc od razu zafundować maluszkowi coś, co będzie dla niego pożyteczne.
Przykładem zabawek, w jakie warto zainwestować są chociażby maty edukacyjne. Można na nich wyłożyć dziecko, bo są bardzo obszerne oraz miękkie w dotyku. Poza tym, znajdują się na nich także fantazyjne wzorki, kolory, często maty posiadają szereg rozmaitych akcesoriów dodatkowych w postaci chociażby maskotek pluszaków, pozytywek z przeróżnymi nagraniami, grzechotek czy nawet gryzaków. Na takiej macie dziecko nawet kiedy leży to zdobywa pewną wiedzę. Jak to możliwe? Wystarczy, że włączymy mu pozytywkę, z której lecą piosenki, nagrania w języku angielskim, wierszyki czy rymowanki. To wszystko będzie z czasem rzutowało na zdolność ładniejszego wysławiania się, zamiłowanie do nauki języków obcych czy swobodę komunikacji nimi. Jest to z jednej strony zapychacz czasu, który niesie pozytywy dla rodzica mogącego wreszcie chwilę odsapnąć, a z drugiej doskonała forma zabawy dla dziecka. Zabawy na macie edukacyjnej potrafią wciągnąć dziecko po same uszy. Oczywiście, aby mata spełniała należycie swoją funkcję, potrzebne okazuje się przede wszystkim dostosowanie jej odpowiednio do wymogów dziecka i jego wieku. Na rynku dostępne są przeróżne warianty mat, dlatego też warto czytać to, co jest napisane na opakowaniu produktu. Mamy wtedy sto procent pewności, że wybieramy wersję idealną dla przedziału wiekowego naszego maluszka. Warianty mat edukacyjnych dla dzieciaczków nieco starszych zakładają przede wszystkim możliwość rozwoju dziecięcej wyobraźni poprzez kładzenie nacisku na szlifowanie umiejętności rozróżniania kolorów, kształtów czy dźwięków a nawet słów. Nieprzypadkowo więc większość z nich cechuje się nagromadzeniem rozmaitych dodatków.